Zakup węgla na zimę jest sporym wydatkiem, który może znacznie osłabić domowy budżet. Dlatego też nie warto decyzji podejmować pochopnie. Lepiej dokładnie i rzetelnie przyjrzeć się ofertom różnych składów opałów, by znaleźć ofertę, która umożliwi zakup węgla wysokiej jakości w cenie, która nie zrujnuje portfela.
Dobry węgiel musi kosztować
Jeśli chodzi o składy węgla cennik bywa bardzo zróżnicowany. Klienci najtańszy węgiel mogą kupić w cenie już kilkuset złotych za tonę. Od razu warto powiedzieć, że zazwyczaj jest to węgiel brunatny pochodzący z zagranicznych kopalni. Od razu lepiej z niego zrezygnować. Taki węgiel nie posiada praktycznie żadnej wartości opałowe, słabo się pali i generuje niewielkie ilości ciepła. Ponadto jego spalanie generuje spore ilości zanieczyszczeń, które mogą osiadać we wnętrzu pieca i w przewodach kominowych.
Cena węgla wysokiej jakości bywa niestety większa, lecz tak to już bywa, że za wysoką jakość trzeba zapłacić nieco więcej. Węgiel kamienny lub koks to opal, który cechuje się wysoką kalorycznością, a więc pozwala na wygenerowanie większej ilości ciepła i spala się o wiele czyściej.
Co powinno wzbudzić niepokój?
Skład węgla, który nie chce udostępnić swoim klientom dokumentacji świadczącej o miejscu wydobycia opału, najzwyczajniej w świecie jest miejscem, którego należy unikać. Można bowiem podejrzewać, że jeśli właściciel nie jest do końca szczery, może mieć coś do ukrycia. Niestety proceder sprzedawania słabej jakości węgla i zapewnianie klienta, że to krajowy produkt, wciąż jest na porządku dziennym.
Raczej powinno się też unikać składów, które nie posiadają zadaszenia. A przynajmniej, jeśli ma się wybór między nimi, a tymi zadaszonymi, to o wiele lepiej wybrać te drugie. Zwłaszcza zima i jesień to okres, w których bardzo często pada deszcz czy śnieg. Węgiel dość mocno chłonie wilgoć, co może zwiększać jego ciężar i sprawiać, że o wiele gorzej będzie się on spalał.
Węgiel hurt
Oferta hurtowej sprzedaży węgla skierowana jest głownie do przedsiębiorców i zakładów przemysłowych. Osoby prywatne raczej nie mają takich możliwości magazynowych. Przydomowe piwnice zazwyczaj nie pozwalają na przechowanie większej ilości węgla, niż tona czy dwie. Wiadomo że nabywcy hurtowi mogą liczyć na o wiele lepsze ceny, niż osoby kupujące mniejsze ilości opału.